Milka O Malzahn công khai
[search 0]
Thêm
Download the App!
show episodes
 
Tworzę miniaudycje, aby dotknąć miejsc wrażliwych naszej rzeczywistości. Dziennik Zmian to felietony dźwiękowe, mini-audycje, nastrojowe dźwięki - trochę dla rozrywki, przyjemności i dla poszerzania horyzontów. To otwieranie oczu poprzez uszy, zauważanie małych, a wielkich historii - cudowny proces! Bywa zaskakująco, pojawiają się też goście, lecz nie jest to zwyczajne podcastowanie. Krótkie formy audio przypominają, że zanim wynaleziono pismo - wiedzę i wzruszenia przekazywano sobie mową. R ...
  continue reading
 
Loading …
show series
 
Kobiety z kiedyś - opowieści o życiu Białowieży epoki PRL u nie byłyby kompletne bez mężczyzn z kiedyś. Białowieża była wsią tradycyjną, patriarchalną, jak wszystkie inne. W latach 70. i 80. leśnictwo było powszechną formą zatrudnienia w Białowieży i uznawaną ścieżką awansu społecznego. I przedstawię bardzo prywatny portret leśników, bo to też i wi…
  continue reading
 
A gdyby tak przy kawce - rozważyć, kto jest bardziej egoistyczny: człowiek, natura, czy technologia? Kawa dla Miłki: ⁠https://buycoffee.to/dziennik.zmian⁠piękne wsparcie ⁠https://patronite.pl/milkamalzahn⁠Wyobrażam sobie, że takie rozmowy można by prowadzić podczas spotkań rodzinnych przy stole, podjadając sałatki z majonezem, albo siedząc w ogrodz…
  continue reading
 
Koloroterpia – to czego nie widać, a jest. A czy można usłyszeć kolor? Nie, nie za bardzo :) Nagrania nie oddają koloru, chyba, że koloryt... chwili. Wzruszenie. Radość. Ale są procesy trudne do ogarnięcia okiem, zachodzące jednak w naszym fizycznym świecie. Kolor to długość fali, i teraz uwaga – tę długość można zmierzyć i zarządzać, przy pomocy n…
  continue reading
 
Kobiety z Kiedyś odcinek 10 - zarobki, czyli o finansach i o życiowej finezjiBo trzeba było dysponować taką życiową finezją ,żeby żyć w poczuciem pewnego dobrobytu w tych biednych przecież czasach, w epoce szarego PRL-u. Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmianNie było to łatwe dla kobiet pracujących naukowo i domowo, wychowujących dziec…
  continue reading
 
Pora na Szeptuchy z Białorusi cz. 6, będzie o mocach i ile to niby kosztuje, o spotkaniu z publicznością i szeptaniu bez świadków. Kawa dla Miłki https://buycoffee.to/dziennik.zmian dziękuję! Szeptanie ma bardzo dużo aspektów. Skupimy się na sztuce uzdrawiania, ale przecież kulturowo szepcze się o rzeczach wstydliwych, jest też powiedzenie: "dzieci…
  continue reading
 
Śpię dla śnienia. to w snach prowadzę alternatywne życie, którego pamięć pozwala mi przekraczać bariery logiki w realu, oczywiście bez przesady, ale mam pamięć światów, które sprawiają, że życie, to ludzkie liniowe ma dla mnie kilka innych wymiarów. Przeżywam sny tak samo mono jak wydarzenia w rzeczywistości namacalnej. namierzam tematy w snach, ws…
  continue reading
 
Dla niektórych miejsce wybawienie od bólu, choroby, zamartwiania się, gdzie pacjent, zostaje poskładany, poleczony, wraca do domu. Pamięta troskę lekarza prowadzącego i kiepskie, ale regularne jedzenie. Dla innych - przedsionek jakiegoś takiego ludzkiego piekła przepełnione sale, warczące pielęgniarki, nieuchwytny lekarz, czekania na diagnozę, czek…
  continue reading
 
Nowoczesność wkroczyła do polskiej wsi.Szeptucha z Pratulina na Podlasiu, reprezentuje nowoczesność, która mediów się nie boi. Prawdziwie leczy i wpiera potrzebujących, sąsiedzi się jej trochę boją, ksiądz nie mówił dzień dobry, ale już mówi.Szeptuchę odwiedzają fotografowie – zatrzymanie w kadrze prasterej tradycji – oto cel ich wizyty.Ale gdy tyl…
  continue reading
 
Szept może działać kojąco na układ nerwowy, pomagając w redukcji poziomu stresu i lęku. Dźwięki o niskiej intensywności, takie jak szept, mogą stymulować produkcję hormonów relaksacyjnych, takich jak oksytocyna ASMR to zjawisko, w którym pewne dźwięki, w tym szept, wywołują przyjemne mrowienie na skórze, zazwyczaj na głowie, Istnieją Szeptane medyt…
  continue reading
 
Szeptuchy z Białorusi cz. 4, czyli kolejna odsłona relacji z intrygującej wyprawy. To w ogóle niesamowite, że istnieje tradycja, pewien schemat, wiedza - przy użyciu której od wieków (bo to akurat wiadomo) jeden, utalentowany człowiek pomaga drugiemu. Ten drugi przychodzi w potrzebnie, w bólu swoim, różnego rodzaju, a szeptucha, czy szeptuch – poch…
  continue reading
 
🌍 Krajobraz - geograficzny i symboliczny 🌍Krajobraz, zarówno ten geograficzny (ukształtowanie terenu, roślinność, zbiorniki wodne), jak i symboliczny, kulturowy, zmienia się w zależności od momentu życia, w którym na niego patrzymy.Czy znacie to uczucie, gdy odwiedzacie dawno niewidziane miejsce i wszystko wydaje się inne? To przykład łącznia danyc…
  continue reading
 
Białoruś, tuż przy granicy z Polską wydała nam się w 2019 roku, spokojna, zaniedbana, ale atrakcyjna dla podróżujących, którzy mieli konkretny cel . My zaś wyruszyłyśmy na spotkanie z szeptuchami - cel nad celami! ;) Pukałyśmy do ich drzwi, trochę w ciemno, bez zapowiedzi, bez precyzyjnych adresów, po prostu z drogi, a one nam otwierały..Bertrand R…
  continue reading
 
Hej, nie trać wyobraźni, bo... to wytrych jest do wielu drzwi.Nie trać, bo jest użyteczna na maksa.Nie trać, bo pozwala Ci tworzyć Twój świat. A raczej - Twoje światy ;)***Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmianWyobraźniaMam w sobie protest, gdy słyszę takie lekko pogardliwe: „no tylko sobie nie wyobrażaj”, albo: „ten to ma bujną wyobra…
  continue reading
 
Przywołujemy szeptuchy z Białorusi i jest też jeden pan Szeptun, to cz. 2, w której opowiadamy ja i Urszula Dąbrowska.***W 2019 roku pojechałyśmy na Białoruś, dwa razy. Miałyśmy wizę na pas przygraniczny, miałyśmy ze dwa kontakty, które mogły nas doprowadzić do Szeptuch. I doprowadziły. I zdarzyło się dużo więcej. Rozmawiałyśmy, słuchałyśmy ludzi, …
  continue reading
 
Poznałyśmy fantastyczne Szeptuchy z Białorusi. Były to nasze prywatne, lokalne i kameralne badania terenowe. Z 2019 roku. Tyle potrzebowałyśmy czasu, żeby uznać, że tam teraz nie wrócimy, że nie poznamy całej historii spotkanych przez nas kobiet i jednego Pana Szeptuna. https://buycoffee.to/dziennik.zmian Tęskniłyśmy długo, nie pisałyśmy i nie publ…
  continue reading
 
Drogi, rozdroża, skrzyżowania, różne ścieżki, trasy na przełaj i na skróty - wymagają sztuki podejmowania decyzji. To w którą stronę? Załóż proszę, że wybór nie jest po prostu wykluczeniem innej opcji, na zawsze, na konieczność. Jest po prostu ustaleniem kierunku. Czymś łagodnym i naturalnym. To tak, jak z podziwianiem krajobrazu: automatycznie zwr…
  continue reading
 
Rzym przez pryzmat intymny, niemalże. Patrzę na Rzym przez pryzmat lekcji historii. Nieuniknione w towarzystwie starożytnych kolumn, murów, budowli, wszelki pozostałości. Wciąż działającego głównego akweduktu, dzięki któremu źródlana woda dostępna jest w centrum, lecąc z pięknych, żeliwnych hydrantów. Patrzę na Rzym przez pryzmat temperatur latem, …
  continue reading
 
Kolejną opowieść cyklu Kobiety z Kiedyś 9. - Miłość, Miasto, Białowieża - dedykuję wszystkim tym, którzy porzucili wygodne duże miasto, na rzecz mniej wygodnej małej wsi.Nie tylko teraz, ale i wczasach przedinternetowych i archaicznych transportowo.Nie, nie będzie to rzecz o puszczy, lecz popatrzymy y na wieś, na Białowieżę z innej trochę perspekty…
  continue reading
 
Żubr story - to impresja, w której ten stwór z krawędzi światów przypomina, że historia toczy się dziwnymi ścieżkami. I przez zaskakujące gęstwiny. I bywa sprawą polityczną, bo 1. Białowieża jest strefą buforową. Nieustannie. A teraz , na jakieś czas - ustawowo. Zakazem przebywania ma być objęte — jak oficjalnie wymieniono — część Białowieży i niek…
  continue reading
 
Brzmienie dmuchawca - czyli Jak brzmi dmuchawiec? Dzień z wierszem nr.1 - to propozycja dla zabieganych, uziemionych, ale tęskniących za lotem w piękno.Każdy twój dzień ma swoje wybrzmienie. Jest jak akord. Ma swój zapach. Kilka, kilkanaście współbrzmiących komponentów tworzy mój i Twój interwał w czasie. Jesteś twórcą swojego brzmienia. Jesteś w s…
  continue reading
 
Podobno prostota jest siłą, a labirynt jak życie jest. To więcej niż lokalna atrakcja. No i pięknie. Czas wyruszyć z miejsca.Kawa dla Miłki: https://buycoffee.to/dziennik.zmianMam szacunek do labiryntu. Jako metafory przede wszystkim, bo nie miałam zbyt wielu kontaktów z labiryntami. Znam ten z katedry z Chartres, z widzenia – bo mnie nie wpuszczon…
  continue reading
 
Ale serio, no chodź, pokażę Ci szeptuchę... Tu są i sekrety, ale można po prostu skupić się na malowniczej chwili. I też to jest OK. A wszystko przez fotografów, którzy przyjechali do szeptuchy, obfotografować tę podlaską magię.Zatem chodź, pokażę Ci szeptuchę, moją ulubioną, szeptuchę aktywnie działającą, holistyczną w podejściu do człowieka, filo…
  continue reading
 
Udał nam się projekt JESTEM, BO JESTEŚ, więc będziemy podawać go dalej 👉 ✔️mamy wystawę o projektowych działaniach (Katarzyna Zabłocka 👏 - kilka plansz poniżej) i spotkamy się ze studentami i studentkami oraz ekspertami w edukacji pozaszkolnej; ✔️opowiemy o naszych metodach w kolejnych podlaskich gminach: Kuźnicy, Gródku, Dubiczach Cerkiewnych i Kr…
  continue reading
 
To Kobiety z kiedyś cz. 8 - i przy ognisku, sprawdzamy, czy taka stara ta Białowieża?Sztuka pamięci, sztuka rozmowy i motyw tabu ***Pamięć to fascynujący i skomplikowany proces. Pozwala przyswajać, przechowywać, oraz odtwarzać informacje, inny świat, fantowy tego, co już się wydarzyło. Pamięć c ma moc odtwarzania świata. Tego wewnętrznego ale i zew…
  continue reading
 
Planetarna dyrygentka dedykuję tę mini opowieść wszystkim tym, którzy nudząc się, rysują na marginesach różne planety, tym, którzy mają choć jedną podkoszulkę z nadrukiem kosmosu i choć jedną sztukę biżuterii z księżycem lub gwiazdką.PS. z ciekawostek, nie mogę go opublikować przez MUGO, gdzie publikuję piosenki :)Ten wiersz to już przesada :)Od: O…
  continue reading
 
Kobiety z Kiedyś cz. 7 - bohaterką jest pani Zosia ze Zwierzyńca, a rzecz o tym czyli o tym, że... razem - bo... PS. Zdecydowałam, że nie zrobię odcinka cyklu "Kobiety z Kiedyś", który nie będzie jednocześnie historią którą znam, w której jakoś uczestniczyłam, której bohaterki - to moje bohaterki. Mogę oczywiście snuć opowieści o świecie, w którym …
  continue reading
 
Planety, ale czy to Twój Kosmos? Och, tak. Możesz ułożyć tu swój.Ale czy masz już swoją ulubioną planetę?Ja bym szukała po brzmieniu. Pomogą najprawdziwsze nagrania. NASA. Free licence, oczywiście.Tao oto wędrujemy w kosmosie. Ale żeby nie zachowywać się jak bezmyślny turysta – chwyćmy cienkie nici wiedzy. Bo w sumie – wciąż więcej nie wiemy, niż w…
  continue reading
 
Turystyka intuicyjna. I co to jest? Turystyka intuicyjna to takie podejście do podróżowania, które opiera się na przypuszczeniach i geograficznych fantazjach. Intuicja, jako pierwotna forma poznawania umysłowego, pozwala na zarysowe powiązania zjawisk będące podróżą, tym dzianiem się, które wybraliśmy w ramach szukania rozrywek lub relaksu. Kawa dl…
  continue reading
 
Białowieska Arkadia - kobiety z kiedyś To będzie nieoczywiste spojrzenie na Białowieżę. Wszystko przez Dziedzinkę, siedlisko w samej puszczy, parę metrów od linii granicy z ówczesnym ZSRR - miejsce w którym żyli/byli: Simona Kossak i Leszek Wilczek. Kto pierwszy raz słyszy te nazwiska niech wie, że może zaczyna właśnie ciekawą przygodę swojego życi…
  continue reading
 
Ewa Wysmułek czyli miłość, niebanalność, Białowieża i zapomnienie Rodzinny dom to miejsce żywych wspomnień. Prawie każdy. Często zaczyna się od otworzenia albumu ze zdjęciami. Poszukujemy Ewy Wysmułek, która niedawno odeszła, alei tak ...trochę z nami została. *** Ewa, a właściwie Barbara Ewa Wysmułek, dożyła 92 lat, a jej życie posiadało silny, ni…
  continue reading
 
Miejsce ma znaczenie. To miejsce w którym w tej chwili jesteś jesteś - słuchając - ono ma swoją historię. I jeśli czujesz relację z tym miejscem - to kontynuujesz konkretną historię, historię miejsca niesiesz dalej w sobie opowieści tych, którzy chodzili tymi samymi drogami, mieszkali w tych ścianach, albo tuż obok, zwiedzili okolicę, uprawiali zie…
  continue reading
 
Cenię teatr, piszę rzeczy na scenę, oto fragment sztuki - mJAsto.Czytam "mJAsto", sztukę napisaną po odkryciu, że mój ludzki organizm zamieszkuje organizm miasta! I to dotyczy wszystkich mieszczan tego świata! :)A było to tak - lecę sobie i patrzę: I każde miasto, widziane z wysokości lecącego samolotu, wygląda nocą jak podzespoły połączone światło…
  continue reading
 
Kobiety z kiedyś cz. 3 - watki które prowadzą nas do świata nieistniejącego, ale będącego macierzą, bazą, źródłem teraźniejszości. Punkt obserwacyjny to ówczesny Urząd Gminy.*** Co widzą turyści zwiedzający Białowieżę? No.. umówmy się , przyjeżdżają do puszczy; zanurzają się w dziczy; gapią na żubry bez opamiętania, a potem idą coś zjeść, popatrzeć…
  continue reading
 
Tęsknisz za miejscem którego już nie ma? salę kongresową przywoła Piotr Metz *** Są takie miejsca, których już nie ma, zniknęły z map tego świata, ale zdążyliśmy je zobaczyć, pobyć, nacieszyć się i teraz trochę tęsknimy. Wakacje dzieciństwa- każdy ma z tego okresu pewnie przykład miejsca, którego już nie ma; a nawet jeśli jest, to cóż - to nie to. …
  continue reading
 
Bardzo ważne jest pisanie, super istotny jest prezent i wszystko przez to, że „wielki z maczugą” nie zawsze bywa kumaty.*** https://buycoffee.to/dziennik.zmian Jest ogromna różnica pomiędzy świąteczną kartką napisaną własną ręką, a świąteczny GIF-em wysłanym z tejże okazji. Magda Sadłowska, której ufa w tych sprawach bardzo - namawia do codziennego…
  continue reading
 
gość w dom tekst i głos Miłka Malzahn gościnnie Barbara Gorolczuk głos+tekst muz. Wojciech Bura Język gościnności jest językiem gestów, ale próbujemy ubrać tę atmosferę w słowa. Używamy dwóch języków, w tym - dialektu podlaskiego/ I - to działa. Ta piosenka jest efektem naszego zachwytu tym cudem, jakim są spotkania towarzyskie, wizyty rodzinne, ws…
  continue reading
 
Niby proste pytanie: czy jurodiwi tu istnieją, ale nie wiem od czego zacząć? Czasem wydarzają się tak abstrakcyjne spotkania, że padają znienacka pytania – które są w stanie wstrząsnąć światem. A kluczowe pytanie zadał starszy pan, było to w sali domu kultury w Kleszczelach, gdzie odbywało się spotkanie z mieszkańcami, dotyczące postaci przedwojenn…
  continue reading
 
Oto pojawiająsię Kobiety z Kiedyś cz. 2! Lądujemy tym razem między nauką, a stołem. Zastawionym. Niekiedy suto. Białowieża okresu PRL-u. Kiedyś kobietom było trudniej codzienność: kuchnię, ogrzewanie, zaopatrzenie, inne ambicje też nie zawsze były wspierane, ale było ciekawie. Nie mniej niż dziś. Zatem - jak funkcjonowały młode kobiety na podlaskie…
  continue reading
 
Ponieważ kończymy erę "nie mam siły i głosu", zaczynamy głosem robić różne cuda :). Nie tylko dla urody wokalu, ale dla sprawnej komunikacji. I takiej życiowej czułości.Asia Pyrek tu śpiewa, ale opowiada o swoich wieloletnich doświadczeniach. A ponieważ uwielbiam jej słuchać, to się dzielę ;) A głos, taki z głębi ciała - to sama mądrość, oraz radoś…
  continue reading
 
Kobiety z Kiedyś - między nauką, a prozą życia (Białowieża)WstępKiedyś to były kobiety! I nie wcale trzeba się cofać do pradziejów i do królowej Jadwigi, żeby zrozumieć fenomen naukowego życia, które toczyć się może na podlaskiej wsi, w surowych warunkach w kobiecym stylu. Przenieśmy się w lata 70-te, 80-te, no… mniej więcej.A historię kobiet, któr…
  continue reading
 
Czy podoba Ci się Krakanie? A o czym to jest dla Ciebie?Nie kracz nie kracz… ale i tak czasem myślę, że coś wykrakałam.Niedawno nagrywałam w domu rozmowę z Marysią Dek, świetną ilustratorką, polecam jej książki dla dzieci, rozmawiałyśmy o inspiracjach przyrodniczych i nagle, nie krakanie, ale rozszalałe kocię zaburzyło nam człowiecze rozmowy. I to …
  continue reading
 
Uwaga, na projektowanie planszówki. I życie. Uwaga, tu pojawi się sztuka tu pojawi się projektantka, która korzysta z poezji i która jest na takim ciekawym etapie swoich działań. Uwaga, tu pojawią się treści metaforyczne i filozoficzne! Uwaga, tu pojawię się jako głos w sprawie radosnego tworzenia własnego środowiska. Jesteśmy twórcami. Czy chcemy,…
  continue reading
 
I słuchasz, i po bukiet ruszasz. Ale serio? No… ja tak na serio. Kwiaty w wazonie – niby nic, a w zasadzie szalenie dużo. Jakie emocje nam się pojawiają gdy dajemy kwiaty, gdy dostajemy, jakie informacje przynosi nam kwietna łąka, jaki klimat robimy sobie w domu? Gdy piękno do nas przychodzi – jest dobrze. Pobieramy piękno świata na tak wiele sposo…
  continue reading
 
Jak nie utonąć morzu apek? i nadszedł dzień, gdy szukając jakiejś apki zgubiłam się we własnym telefonie. Jak Alicja w krainie czarów, która pożarła za dużo algorytmów. I zapiła przypadkowym strumieniem danych :). Pękła szybka. U musiałam przestać szorować palcem po ekranie. Weszłam w ustawienia i zdałam sobie sprawę z tego, jak dużo mam aplikacji …
  continue reading
 
pomysł, narracja, montaż, zdjęcia - Miłka Malzahnrozmówczyni - Julita Wołkowyckalegalne oddechy - https://freesound.org legalna muzyka - https://www.purple-planet.com/tracks/rise-above kawka https://buycoffee.to/dziennik.zmian***Ile tańca jest w spacerze?Tyle ile zechcesz.O proszę - liczy się tempo, styl, rytm i nastrój spacerującego/ tańczącego.Sp…
  continue reading
 
Przez kilka ostatnio dni słuchałam reportaży, różnych sporych produkcji audio często nawiązujących do wojny W Ukrainie i do wojen w ludziach. Różnych. Opowieściami się nasiąka i naprawdę nie wiem dlaczego my ludzie, nie jesteśmy ostrożni. Nasączamy się po wręby smutkiem i tragedią, by wiedzieć że są tragedie takie właśnie, by współodczuwać, a potem…
  continue reading
 
Kto opowiada - o Tobie. Kto - ciebie opowiada? "Nie jesteśmy miksem emocjonalnym tylko fabułą". Fabuła zaś niekoniecznie jest kontinuum rozpoczynającym się od naszego dnia urodzenia. Uwaga – będzie zmiana perspektywy Na początku było słowo, Na początku było słowo, prawda? W zasadzie w niektórych tłumaczeniach na początku był dźwięk. Tak czy inaczej…
  continue reading
 
Kotek. Minidokument . Leżał na białym pasie po prawej na trasie szybkiego ruchu. Po prostu leżał. Ale kiedy go mijałam podniósł głowę i zrozumiałam, że wciąż żyje.Podjechałam jeszcze kawałek, ale było jasne, że o nim myślę i się martwię, że jakiś kierowca go nie zauważy. I myślę. I myślę. Zrobiłam wtedy manewr miesiąca, wsadziłam przelewające się p…
  continue reading
 
Zamknęły się drzwi za Borysem... Za Borysem zamknęły się drzwi ten naszej rzeczywistości Jakieś trzy lata temu po moim piątym docinku znalazł mnie, namierzył, powiedział, że to najdziwniejszy podcast jaki w ogóle ostatnio słyszał. I żebym odważnie nagrywała dalej. Żebym przeszła na inną platformę i zabrała się za podcastowanie na poważnie…. muz. pu…
  continue reading
 
Jestem witkacowska od podszewki, chociaż tego nie widać. Ale ścieżki neuronowe młodości naznaczone są jego sztukami, jego obrazami i w końcu – filozofią. Teraz rozumiem go, jako mistyka, ponadczasowego badacza niematerii, chociaż nie jest to chyba popularna interpretacja 😊. Widzę wyraźnie to światło, tę kwantową smugę istnienia, którą próbował ubra…
  continue reading
 
Loading …

Hướng dẫn sử dụng nhanh