Artwork

Nội dung được cung cấp bởi Karolina Głowacka and Radio Naukowe - Karolina Głowacka. Tất cả nội dung podcast bao gồm các tập, đồ họa và mô tả podcast đều được Karolina Głowacka and Radio Naukowe - Karolina Głowacka hoặc đối tác nền tảng podcast của họ tải lên và cung cấp trực tiếp. Nếu bạn cho rằng ai đó đang sử dụng tác phẩm có bản quyền của bạn mà không có sự cho phép của bạn, bạn có thể làm theo quy trình được nêu ở đây https://vi.player.fm/legal.
Player FM - Ứng dụng Podcast
Chuyển sang chế độ ngoại tuyến với ứng dụng Player FM !

#170 Kuchnia staropolska - co jadali magnaci, a co chłopi? | prof. Jarosław Dumanowski

1:27:42
 
Chia sẻ
 

Manage episode 380924887 series 2846273
Nội dung được cung cấp bởi Karolina Głowacka and Radio Naukowe - Karolina Głowacka. Tất cả nội dung podcast bao gồm các tập, đồ họa và mô tả podcast đều được Karolina Głowacka and Radio Naukowe - Karolina Głowacka hoặc đối tác nền tảng podcast của họ tải lên và cung cấp trực tiếp. Nếu bạn cho rằng ai đó đang sử dụng tác phẩm có bản quyền của bạn mà không có sự cho phép của bạn, bạn có thể làm theo quy trình được nêu ở đây https://vi.player.fm/legal.
Pomożecie z nagrodami? Linki do głosowania:
1) https://podcastroku.pl/nagrodapublicznosci (Seria Beyond Curie)
2) https://slaskifestiwalnauki.pl/pop-science-2023-nominacje-i-glosowanie
Dzięki! :)
– Ojcowie Kościoła nie znali cukru, więc pojawiało się pytanie: czego jeszcze nie wiedzieli? – mówi w Radiu Naukowym prof. Jarosław Dumanowski, historyk kulturowej historii jedzenia i kuchni staropolskiej. Cukier był poważnym przedmiotem sporów teologicznych. To dlatego, że w kuchni staropolskiej kwestia religii była kluczowa. Poszczono przez sporą część roku, a zasady określające, co wolno, a czego nie, były bardzo surowe. Postne mięso z bobra? Proszę bardzo, to zwierzę wodne, a więc zimnokrwiste, nie pobudzi do złego. Twaróg i masło? Ależ skąd, pochodzą od gorącokrwistego bydła, w poście absolutnie niedopuszczalne. Ale co zrobić z oliwą – produktem na północny wykwitnym? Czy postny może być słodziutki, przyjemny cukier? To były poważne rysy w systemie.
Prof. Dumanowski pracuje na Wydziale Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od lat specjalizuje się szczególnie w historii literatury kulinarnej. Dlatego na początek zagaduję gościa odcinka o Stanisława Czernieckiego, autora kompendium „Compendium Ferculorum albo Zebranie Potraw”. To dzieło nie do przecenienia. Książka wydana w 1682 roku stała się bestsellerem na ponad 150 lat i stopniowo dotarła do wszystkich kręgów społecznych, od magnaterii przez szlachtę po chłopstwo. Zawiera 333 przepisy, w tym 300 głównych, 10 dodatkowych i 3 specjalne, żartobliwe, które zakorzeniły się już w kulturze. Słynny szczupak na trzy sposoby z „Pana Tadeusza” to właśnie przepis Czernieckiego.
Sam Czerniecki, kuchmistrz sarmackich książąt Lubomirskich, za staropolskie produkty uważał przede wszystkim ryby i żubry. Staropolską metodą kulinarną było gotowanie produktów w piwie – znajdziemy u niego przepis na kaszanat, rybę przyrządzoną właśnie tym sposobem. Czerniecki zżymał się na przychodzące z Zachodu dziwne, niepotrzebne jego zdaniem mody, takie jak dodawanie wina do potraw (choć sam to robił) czy obsypywanie jedzenia dla ozdoby ususzonym, pokruszonym chlebem – przodek swojskiej panierki był czymś złym i niewłaściwym!
Czym kuchnia magnatów różniła się od chłopskiej? Łączyły je niektóre sezonowe, regionalne składniki, umiłowanie do przypraw oraz formalnie postne zasady. Diametralnie różne było już śniadanie: chłop wstawał o świcie, jadł kaszę, kapustę, warzywa, obfity posiłek dający siły do całodziennej pracy. Magnat wstawał późno i na śniadanie przekąszał symbolicznie piernik albo zupę piwną, okraszoną czymś drogim, podkreślającym status. – Kuchnia staropolska, tak jak wiele kuchni elitarnych, pełna jest egzotyki – wskazuje mój gość. Dania bazują na lokalnych, dostępnych składnikach, ale stają się eleganckie dopiero po dodaniu egzotycznych, importowanych, oczywiście szalenie drogich składników, takich jak migdały, ocet winny, cukier, importowane przyprawy typu pieprz i imbir. Biedni przyprawiali swoje jedzenie dziesiątkami lokalnych ziół, wśród których prym wiodły te ostre w smaku (jak ziarna gorczycy, chrzan, piołun) i kwaśne (np. szczaw). Wygląda na to, że kuchnia staropolska wcale nie była mdła i bez smaku.
Rozmawiamy też o tym, czym jest gastronatywizm, czy pierogi są odwieczne, jak niezbędna była sól (i dlaczego taka z Hiszpanii była tańsza niż z Wieliczki), ile utraciliśmy z dawnej wiedzy o dzikich warzywach, co przywiozła do Polski królowa Bona i w jakim kraju kuchnia polska cieszyła się największą sławą.
🚂 Rozmowę nagrałam w czasie podróży Radia Naukowego. Podróże są możliwe dzięki wsparciu na patronite.pl/radionaukowe 💛
Radio Naukowe nadaje:
🎧 radionaukowe.pl
🎧 Spotify
🎧 Google Podcast
🎧 Apple Podcast
🎧 YouTube
🧠 Radio Naukowe - włącz wiedzę! 🧠
  continue reading

246 tập

Artwork
iconChia sẻ
 
Manage episode 380924887 series 2846273
Nội dung được cung cấp bởi Karolina Głowacka and Radio Naukowe - Karolina Głowacka. Tất cả nội dung podcast bao gồm các tập, đồ họa và mô tả podcast đều được Karolina Głowacka and Radio Naukowe - Karolina Głowacka hoặc đối tác nền tảng podcast của họ tải lên và cung cấp trực tiếp. Nếu bạn cho rằng ai đó đang sử dụng tác phẩm có bản quyền của bạn mà không có sự cho phép của bạn, bạn có thể làm theo quy trình được nêu ở đây https://vi.player.fm/legal.
Pomożecie z nagrodami? Linki do głosowania:
1) https://podcastroku.pl/nagrodapublicznosci (Seria Beyond Curie)
2) https://slaskifestiwalnauki.pl/pop-science-2023-nominacje-i-glosowanie
Dzięki! :)
– Ojcowie Kościoła nie znali cukru, więc pojawiało się pytanie: czego jeszcze nie wiedzieli? – mówi w Radiu Naukowym prof. Jarosław Dumanowski, historyk kulturowej historii jedzenia i kuchni staropolskiej. Cukier był poważnym przedmiotem sporów teologicznych. To dlatego, że w kuchni staropolskiej kwestia religii była kluczowa. Poszczono przez sporą część roku, a zasady określające, co wolno, a czego nie, były bardzo surowe. Postne mięso z bobra? Proszę bardzo, to zwierzę wodne, a więc zimnokrwiste, nie pobudzi do złego. Twaróg i masło? Ależ skąd, pochodzą od gorącokrwistego bydła, w poście absolutnie niedopuszczalne. Ale co zrobić z oliwą – produktem na północny wykwitnym? Czy postny może być słodziutki, przyjemny cukier? To były poważne rysy w systemie.
Prof. Dumanowski pracuje na Wydziale Nauk Historycznych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Od lat specjalizuje się szczególnie w historii literatury kulinarnej. Dlatego na początek zagaduję gościa odcinka o Stanisława Czernieckiego, autora kompendium „Compendium Ferculorum albo Zebranie Potraw”. To dzieło nie do przecenienia. Książka wydana w 1682 roku stała się bestsellerem na ponad 150 lat i stopniowo dotarła do wszystkich kręgów społecznych, od magnaterii przez szlachtę po chłopstwo. Zawiera 333 przepisy, w tym 300 głównych, 10 dodatkowych i 3 specjalne, żartobliwe, które zakorzeniły się już w kulturze. Słynny szczupak na trzy sposoby z „Pana Tadeusza” to właśnie przepis Czernieckiego.
Sam Czerniecki, kuchmistrz sarmackich książąt Lubomirskich, za staropolskie produkty uważał przede wszystkim ryby i żubry. Staropolską metodą kulinarną było gotowanie produktów w piwie – znajdziemy u niego przepis na kaszanat, rybę przyrządzoną właśnie tym sposobem. Czerniecki zżymał się na przychodzące z Zachodu dziwne, niepotrzebne jego zdaniem mody, takie jak dodawanie wina do potraw (choć sam to robił) czy obsypywanie jedzenia dla ozdoby ususzonym, pokruszonym chlebem – przodek swojskiej panierki był czymś złym i niewłaściwym!
Czym kuchnia magnatów różniła się od chłopskiej? Łączyły je niektóre sezonowe, regionalne składniki, umiłowanie do przypraw oraz formalnie postne zasady. Diametralnie różne było już śniadanie: chłop wstawał o świcie, jadł kaszę, kapustę, warzywa, obfity posiłek dający siły do całodziennej pracy. Magnat wstawał późno i na śniadanie przekąszał symbolicznie piernik albo zupę piwną, okraszoną czymś drogim, podkreślającym status. – Kuchnia staropolska, tak jak wiele kuchni elitarnych, pełna jest egzotyki – wskazuje mój gość. Dania bazują na lokalnych, dostępnych składnikach, ale stają się eleganckie dopiero po dodaniu egzotycznych, importowanych, oczywiście szalenie drogich składników, takich jak migdały, ocet winny, cukier, importowane przyprawy typu pieprz i imbir. Biedni przyprawiali swoje jedzenie dziesiątkami lokalnych ziół, wśród których prym wiodły te ostre w smaku (jak ziarna gorczycy, chrzan, piołun) i kwaśne (np. szczaw). Wygląda na to, że kuchnia staropolska wcale nie była mdła i bez smaku.
Rozmawiamy też o tym, czym jest gastronatywizm, czy pierogi są odwieczne, jak niezbędna była sól (i dlaczego taka z Hiszpanii była tańsza niż z Wieliczki), ile utraciliśmy z dawnej wiedzy o dzikich warzywach, co przywiozła do Polski królowa Bona i w jakim kraju kuchnia polska cieszyła się największą sławą.
🚂 Rozmowę nagrałam w czasie podróży Radia Naukowego. Podróże są możliwe dzięki wsparciu na patronite.pl/radionaukowe 💛
Radio Naukowe nadaje:
🎧 radionaukowe.pl
🎧 Spotify
🎧 Google Podcast
🎧 Apple Podcast
🎧 YouTube
🧠 Radio Naukowe - włącz wiedzę! 🧠
  continue reading

246 tập

Tất cả các tập

×
 
Loading …

Chào mừng bạn đến với Player FM!

Player FM đang quét trang web để tìm các podcast chất lượng cao cho bạn thưởng thức ngay bây giờ. Đây là ứng dụng podcast tốt nhất và hoạt động trên Android, iPhone và web. Đăng ký để đồng bộ các theo dõi trên tất cả thiết bị.

 

Hướng dẫn sử dụng nhanh